Pielgrzymka dzieci I komunijnych do Kałkowa

We wtorek 16 maja dzieci z klasy II a i II b szkoły podstawowej wraz z wychowawczyniami i pod opieką ks. katechety wyruszyły na autokarową pielgrzymkę do Kałkowa-Godowa, w którym jest sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Pani Świętokrzyskiej. Podróż do sanktuarium upłynęła na pobożnej modlitwie różańcowej, śpiewaniu pieśni, był nawet krótki konkurs z geografii i religii. W sanktuarium Matki Bożej dzieci uczestniczyły po raz pierwszy w życiu w Drodze Krzyżowej w plenerze. Stacje drogi krzyżowej były nie w kościele, ale w pięknym ogrodzie. Rzeźby – postacie o wysokości 2 – 3 metrów z poszczególnych stacji wykonane są z betonu, w otoczeniu pełnym ciekawych okazów zwierząt i roślin. Dzieci modliły się słowami i śpiewem, a także składając przy każdej stacji kwiatuszki zrywane z łąki.  Największe wrażenie zrobiła Golgota Wschodu – potężna, bo wysoka na 30 metrów budowla, we wnętrzu której jest kilkanaście pięknych kaplic patriotycznych poświęconych Polakom, którzy zostali zamordowania przez Niemców i Rosjan w czasie II wojny światowej. Ze szczytu Golgoty, która jest 12. stacją Drogi Krzyżowej rozciągają się przepiękne widoki na całą okolicę aż do Kielc i Stalowej Woli. W czasie Mszy św. przed cudownym obrazem Matki Bożej dzieci z radością uczestniczyły w liturgii słowa Bożego, czytając czytanie, modlitwę wiernych i śpiewając psalm. Po pysznym obiedzie udaliśmy się na wirtualne przedstawienie Misterium Męki Pańskiej, aby nie tylko go zobaczyć ale przeżyć. Piękne wykonane postacie, przejmująca muzyka i efekty specjalne (błyskawice i grzmoty) pewno na długo zostaną w pamięci dzieci i rodziców. W ruchomym Muzeum Historycznym poznaliśmy historię ziemie świętokrzyskiej zaprezentowaną w ramach oglądnięcia historycznych postaci w oryginalnych strojach. Nabożeństwo majowe śpiewaliśmy w kaplicy pw. św. ojca Pio, który jest niezwykle popularnym świętym, ponieważ miał dar bilokacji (był w dwóch miejscach jednocześnie) i dar rozpoznawania sumienia ludzi. Tym, którzy chcieli zataić swoje grzechy na spowiedzi św. o. Pio sam je dokładnie wyjawiał. Po pysznym grillu przygotowanym przez rodziców cała pielgrzymkowa ferajna zapakowała się do autobusu i wtedy rozpoczął się koncertowy festiwal. Niektóre piosenki miały kilkanaście zwrotek, nikomu się nie nudziło, wręcz odwrotnie były tworzone na bieżąco nowe interesujące zwrotki.

Wszyscy rozmodleni, uśmiechnięci, szczęśliwi i wypoczęci wrócili do swoich domów.