W dniach 18-20 kwietnia, gimnazjaliści z najstarszej klasy, zmagali się podczas pierwszego poważnego egzaminu w ich życiu. Spięci i zestresowani zjawiali się już kilka minut po godzinie 8 w szkole, udając twardzieli, którzy niczego się nie boją. W oczach jednak widać było strach i panikę. W ciągu tych trzech ciężkich dni zmierzyli się z 6 blokami przedmiotowymi: część humanistyczna (język polski, historia i wos), część matematyczno-przyrodnicza (matematyka, chemia, biologia, fizyka i geografia), część językowa (język obcym na poziomie podstawowym i rozszerzonym). Odczucia co do stopnia trudności egzaminów były mocno zróżnicowane, a co przyniesie rzeczywistość? – zobaczymy. Cała szkoła odmawiała w ich intencji „Zdrowaśkę” i mocno trzymała kciuki.
