TARNÓW OCZAMI SIÓDMOKLASISTY

 
 
  TARNÓW Z JÓZEFEM BEMEM W TLE.
 Tradycyjnie jak co roku w ramach lekcji plastyki, zgodnie z zaleceniami do realizacji podstawy programowej, uczniowie klas VII zwiedzali Tarnów. Tym razem nieco inaczej: zaczęliśmy od bardzo interesującej, jak się okazało , wystawy numizmatyki, znajdującej się w Muzeum Okręgowym w Rynku. Bardzo dobrze przygotowana wystawa z odniesieniami do historii Tarnowa:  np. znalezienie w ruinach zamku na Górze Św. Marcina 999 grosików, czy też cały warsztat mennicy ukraińskiego rządu na uchodźctwie, który przebywał w latach dwudziestych XX w. w Tarnowie, a jego siedzibą był ówczesny hotel Bristol. Wystawę zamykały monety okolicznościowe z jedną niesamowitą- w kształcie kuli. Nawet Pani B. Leżoń dowiedziała się, że ma w portfelu monetę okolicznościową o nominale 5 złotych.
 Po tej interesującej wystawie przeszliśmy do jeszcze ciekawszego miejsca, jak się okazało, dla uczniów (ja byłam tam już kilka razy), a mianowicie - na wieżę ratuszową. Weszliśmy na nią pokonując szklane schody, co wywołało u niektórych lekką traumę. Widoki na wieży były  super- pogoda przepiękna, można było obejrzeć panoramę bliskiego i dalekiego Tarnowa i okolic. Następnie przeszliśmy do katedry zwiedzając monumentalne pomniki nagrobne Tarnowskich i Ostrogskich, charakterystyczne dla barokowego i renesansowego stylu w sztuce. No i wreszcie nastąpiła upragniona przez uczniów przerwa na obiad- z pizzą w kultowej Trzynastce, zlodami włoskimi na deser u zbiegu ulic: Krakowskiej i Wałowej.
 We wszystkich niemalże miejscach wycieczki zaznaczała się postać urodzonego w Tarnowie Józefa Bema. Byliśmy pod pomnikiem na placu Jego imienia, gdzie można było obejrzeć interesujący mural. Przeszliśmy ulicą Wałową, zatrzymując się przy pomniku Władysława Łokietka. Przeszliśmy na ulicę Krakowską, gdzie  poznali uczniowie historię Bramy Seklerskiej. Kolejnym celem wycieczki  był Dworzec PKP. Zwiedziliśmy najpierw gmach dworca z 1910 r., pieczołowicie odnowiony w stylu secesyjnym, następnie Pomnik Pamięci  Pierwszego Transportu więźniów do KL Auschwitz. Celem naszego zwiedzania była Panorama Siedmiogrodzka namalowana  przez Jana Stykę, przy udziale Z. Rozwadowskiego, M.Wywiórskiego i T.Popiela  oraz węgierskich artystów malarzy. Pani przewodnik opowiedziała historię obrazuznanego także pod tytułem: „Panorama Bitwy pod Sybinem”, „Bem w Siedmiogrodzie” czy „Bem i Petöfi”. Panorama o wymiarach 120m x15m powstała  z zamiarem uczczenia 50 rocznicy powstania narodowego Węgrów. Jej tematem jest bitwa o Sybin, stolicę Siedmiogrodu, rozegrana 11 marca 1849 roku, w trakcie której powstańcze wojska honvedów, pod dowództwem generała Józefa Bema, odniosły spektakularne zwycięstwo nad przeważającymi wojskami austriackimi i węgierskimi. Ogromny obraz został pocięty przez autora na mniejsze fragmenty . Około 14 z nich znajduje się w Tarnowskim Muzeum jako , że było ono zainteresowane ich ekspozycją i podjęło starania zakupu. Część obrazów jest w prywatnych zbiorach , pozostałe nie są zlokalizowane, być może  właściciele nie znają ich pochodzenia.
 Ostatnim punktem wycieczki był Park Strzelecki i Mauzoleum Bema, które jeszcze raz daje dowód obecności Józefa Bema w historii Tarnowa. 
 ( Tutaj nie omieszkam zapisać faktu- jako ciekawostki- że, gdy szliśmy przez park, idący naprzeciw człowiek, chyba jeszcze nie w wieku emerytalnym, zaczął krzyczeć głośno, cytuję:  „ o nauczyciele, zachciało się wycieczek, po parku się włóczyć, do roboty się zabrać”, wskazywał na pracowników przy koparce, na co zareagowałam , że to jest moja praca, a nie rozumiem co on robi w parku o godz. 14.00)
 Pogoda dopisała , uczniowie byli zainteresowani i zadowoleni, a ja jako opiekun też, trochę było mi szkoda , że nie wszyscy uczniowie zechcieli brać udział w wycieczce. Takiego Tarnowa chyba nie zobaczą sami. Nie dziwi mnie nawet, gdy słyszę komentarze po wycieczce: „nie wiedziałem, że Tarnów to takie stare, ciekawe miasto”. A poznali przecież tylko fragmencik historii.  
 Ogranizator: Celina Dworak