Wycieczka do Zalipia i Dębna klasa VI

24.05.2018 r. uczniowie klas szóstych udali się do Zalipia. Pomysł na wycieczkę zrodził się w czasie lekcji plastyki, na której projektowaliśmy przedmiot użytkowy z motywem dekoracyjnym inspirowanym sztuka ludową. Wtedy okazało się, że uczniowie klasy VI nie znają sztuki Zalipia, a jak się okazuje do Zalipia przyjeżdżają wycieczki z całego świata, a obecnie bardzo dużo chińczyków. Nas dzieli od Zalipia tylko 22 kilometry więc wybraliśmy się  tam. Uczniowie szczerze podziwiali ozdobione malowanymi kwiatami domy, obejścia, przedmioty, zachwycali się dekoracjami kościoła, na warsztatach plastycznych malowali kwiaty i zdobili drewniane łyżki. Ja wykorzystując sytuację podczas zwiedzania domu Państwa Dymonów, miałam przyjemność recytować wiersz Marii Kozaczkowej- znanej poetki z Zalipia: Moja izba w kwiotki, w listecki stodoła, a na studni nawet wionecek dokoła. Cudujo się ludzie, dziwio się wyciecki, cemjo malowała te ślicnekwiotecki. Malowałam roso, przeslicznopiosenko, casemłesko z ocka, a casemjutrzenko…
Drugim etapem wycieczki był zamek w Dębnie. Cudowna rezydencja Odrowążów z XV. wieku, chociaż może wydawać się mało reprezentacyjny, raczej surowy, to jest bardzo dobrze utrzymany i zachwyca swoim niebywałym średniowiecznym klimatem. Tam właśnie byliśmy zajęci warsztatami pt. Staropolskim obyczajem, do których przebraliśmy się w stroje  szlacheckie i krakowskie. Uczniowie poznali obrzędy związane z narodzinami dziecka, zrękowinami, weselem szlacheckim i chłopskim i na koniec pogrzebem. Chociaż w tanecznym korowodzie przeszliśmy przez zamek  przy akompaniamencie poloneza, to nieco pozostał niedosyt za zwiedzeniem całego zamku. Oczywiście w przerwie daliśmy ucztę naszemu ciału i pojedliśmy dobrze, w niepozornej  restauracyjce Pod Jesionami,  która serwuje pyszne jedzenie. Zwiedziliśmy okolice zamku i gotycki kościół św. Małgorzaty. Mam nadzieję, że uczniowie wrócą jeszcze w to miejsce, np. ze swoimi rodzicami i o to chodzi…

Organizator wycieczki: Celina Dworak