WYCIECZKA KLASY 6B W GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE

W Dzień Dziecka nasza klasa wybrała się zobaczyć i zwiedzić kilka miejsc położonych w Górach Świętokrzyskich. Rano przywitała nas piękna słoneczna pogoda, która towarzyszyła nam do końca dnia. Podróż nie trwała zbyt długo i po dwóch godzinach jazdy zaczęliśmy nasze zwiedzanie od królewskiego zamku w Chęcinach. Nasz pan przewodnik ciekawie opowiadał nam o historii tego miejsca, o jego budowniczych i ciekawostkach. Z zamkowych baszt mogliśmy podziwiać przepiękną panoramę regionu z Górami Świętokrzyskimi w tle. Na zamku czekały na nas atrakcje jak m.in. pokaz działania hakownicy – pierwszej broni palnej, elementy zbroi rycerskiej do przymierzenia, fotościanki do robienia zdjęć i pamiątki. Po zejściu z góry, na której położony jest zamek poszliśmy na spacer po mieście Chęciny. Zobaczyliśmy zabytkowy renesansowy dom „Niemczówka”, klasztor Franciszkanów i dawny klasztor Klarysek, kościół Św. Ducha.
Następnie udaliśmy się do Kielc do rezerwatu geologicznego Kadzielnia. Pan przewodnik opowiadał nam o powodach założenia tego rezerwatu, o skałach, głowonogach, Skałce Geologów, stalaktytach i stalagmitach i o szmaragdowym jeziorku.
Kolejnym punktem wycieczki było wejście na Łysicę, najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich (612 m n.p.m.) Tutaj pokonując kolejne metry wysokości góry utrwalaliśmy z panem przewodnikiem ważne informacje o Świętokrzyskim Parku Narodowym, o lasach bukowo-jodłowych, o gołoborzach i martwym drewnie. Na koniec naszej wyprawy pojechaliśmy do Krajna, gdzie mieści się Park Rozrywki Sabat Krajno z wieloma atrakcjami jak aleja miniatur, lunapark, kino 6D i park linowy. My zdecydowaliśmy się na tę ostatnią atrakcję. Każdy wybrał dla siebie trasę, musiał przejść szybki kurs i test u instruktora, aby potem móc zmagać się z przeszkodami. Niestety niektórzy z nas przecenili swoje możliwości i musieli pokornie zmienić trasę na łatwiejszą. Ech, ta młodzieńcza buta! Większości z nas udało się pokonać swoje lęki i słabości. Chwilami było ciężko, bo traciliśmy równowagę, nogi się rozjeżdżały, trudno było oszacować, na czym polega następna przeszkoda, lecz pokazaliśmy, że możemy osiągnąć zamierzony cel i ukończyć trasę z sukcesem. A gdyby taką filozofię przenieść na pokonywanie szkolnych trudności. Krótko mówiąc, polecamy wszystkim Góry Świętokrzyskie.

Klasa 6b i wychowawczyni Bogumiła Bator