Do licznego grona sów, pomieszkujących w szkolnej bibliotece dołączyły kolejne.
Pierwsza to puchata sowa w odcieniach brązu od Klarci Motyka. Druga – w postaci kubeczka z motywem folkowej sowy od Hani Baran. Kolejne to dwie sowy skarbonki od pani Bogusi Witaszek, a także urokliwa szklana sowa od pani Eli Wijas ( pierwsza wykonana ze szkła, w naszej dziupli).
I na końcu wyjątkowa sowa namalowana na drewnie, z elementami żywicy…. Cudnie namalowana i wykonana dla pani Joasi z okazji imienin przez panią Justynkę Bielat. Sowa już zajęła należyte miejsce na swej gałęzi.
Drodzy Czytelnicy! To niezmiernie miło, że razem tworzymy ten „sowi” klimat biblioteki. Panie bibliotekarki serdecznie dziękują.
