20 i 21 maja byliśmy na wycieczce w stolicy, my, ósmoklasiści wraz z wychowawczyniami p. Agnieszką, p. Marią i p. Kazimierzem. Na samym początku podjechaliśmy na Stadion Narodowy, aby go zwiedzić, poczuć się przez moment, jak wyrafinowany kibic. Lubimy sport, sprawiło nam to frajdę. Potem było coś dla ducha, poznaliśmy Świątynię Opatrzności Bożej, jej kunszt, następnie byliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie chociaż przez chwilę mogliśmy odkrywać emocje, które towarzyszyły osobom, żyjącym w piekle II wojny światowej. Następnie mieliśmy nocleg w „Kalinowym Śnie”, gdzie nabieraliśmy sił do kolejnego dnia „buszowania” po stolicy. Wtorek spędziliśmy w towarzystwie miłego przewodnika, który ukazał nam piękno Starego Miasta, pooprowadzał po ważniejszych obiektach, widzieliśmy Pałac Prezydencki, Zamek Królewski, Kościół Świętokrzyski, pomnik Warszawskiej Syrenki, Małego Powstańca i wiele, wiele innych obiektów. Złożyliśmy hołd przy Grobie Nieznanego Żołnierza, pospacerowaliśmy także po Łazienkach Królewskich, którym uroku dodawała piękna przyroda, akurat trafiliśmy na cudną pogodę oraz najpiękniejszy miesiąc – maj, kiedy hortensje wspaniale kwitną, rododendrony zapraszają swoim kunsztem, a pawie dumnie przechadzają się obok turystów. Pojechaliśmy na cmentarz wojskowy Powązki, aby odwiedzić groby bohaterów „kamieni na szaniec”, chwile oddać się zadumie, zastanowić nad sensem istnienia. Mogliśmy też przejechać się metrem, kilka przystanków spod Kościoła Św. Stanisława na Żoliborzu, gdzie spoczywa śp. ks. Jerzy Popiełuszko, pod Pałac Kultury i Nauki. Tutaj z kolei wyjechaliśmy na 30 piętro, aby podziwiać panoramę Warszawy. Ogrom miasta, które tak było przecież zrujnowane, zrobił na nas wrażenie. Wycieczkę zakończyliśmy na Złotych Tarasach, a stąd już udaliśmy się do Radgoszczy. To był wspaniały czas. Dziękujemy!